2015-11-04 22:31:45 - Autor: LS(lca.pl)
Katarzyna Byczko: MasterChef to dobra szkoła życia
Chemię do gotowania poczuła gdy jeszcze była dzieckiem. -Zamieszałam wodę, mąkę i proszek do pieczenia, ciasto urosło. „Chemia” zadziałała podwójnie, bo gotowanie pokochałam – śmieje się Kasia.
Katarzyna Byczko
Foto: PF(lca.pl)Katarzyna Byczko nie wyróżnia się właściwie niczym, poza tym, że jeździ na nartach, jeździ konno, nurkuje, podróżuje, uwielbia gotować i kocha swoje 250 – hektarowe gospodarstwo. Pochodzi z Rogoźnika, gdzie wspólnie z rodzicami gospodarzy,mieszka w Legnicy, pracuje w Poznaniu. Prowadzi otwarty dom, z którego nikt nie wyjdzie zanim gospodyni nie nakarmi go i nie napoi.
Kilka miesięcy temu przyjaciółka namówiła ją do startu w czwartej edycji programu MasterChef. Zachwyciła jury swoją kaczką z zimnej patelni i została jedną z czternastu uczestniczek. Dziś trwa jej przygoda z programem.
-Gotowanie. To właśnie gotowania uczę się tam najmniej. Dzięki uczestnictwu w programie przede wszystkim poznaję siebie i to jest prawdziwa nauka i szkoła życia, jaką tam pobieram – mówi Kasia Byczko.
O samym uczestnictwie w MasterChef mówi niewiele bo obowiązuje ją tajemnica. Jak potoczą się jej losy dowiemy się dopiero za kilka tygodni. Niebawem ukaże sie na lca.pl wywiad z Kasią, która opowiedziała o sobie oczywiście gotując kolację.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl