Nazwa nowa, lecz stare zostały tradycje, że najważniejszy jest gość. Ricco to marka od prawie dwudziestu lat znana nie tylko na Piekarach ale także w całej Legnicy. Od początku słynęła z doskonałej pizzy, którą swego czasu trzeba było wystać w kolejce.  Po kilki latach właściciele postanowili po raz kolejny wziąć sprawy w swoje ręce. Iwona Barowicz wspólnie z Ryszardem Leszczyńskim, przy wsparciu najbliższych i przyjaciół przez kilka miesięcy remontowali lokal i zmienili go zupełnie.

 -Zmiany są ogromne. Postanowiliśmy, że lokal musi wrócić do swojej świetności kiedy ludzie czekali tu w kolejce na stolik. Kiedy mieli przyjemność smacznie jeść i dobrze się bawić – mówi Iwona Barowicz, współwłaścicielka Karmelove&Ricco.

- Zmieni się kuchnia, zmieniliśmy też wystrój. Mamy też kącik dla dzieci. Dzieci będą mogły się pobawić, a mamy w tym czasie będą mogły odpocząć, wypić kawę, zjeśc kawałek ciasta i poprozmawiać.

W roli głównej w Ricco wystąpi kaczka, kroku dotrzyma jej tradycyjna pizza, ale to nie wszystko.

-Będą przeróżne potrawy. Kaczka będzie naszym daniem głównym. Dwa razy w tygodniu będziemy serwować świeżego pstrąga, który przyjedzie z pobliskich stawów. Potrawy będziemy przygotowywać na bieżąco – mówi Marek Kotwa, szef kuchni.

- Codziennie będziemy chcieli zaproponować dania z kuchni świata, która jest smaczna i nie ma granic. Oczywiście będzie też pizza, bo to danie, z którego Ricco słynęło. Proponujemy zdrową na cieście orkiszowym. Będą takie smaki jakich jeszcze w Legnicy nie było – zapewnia szef kuchni.

Lokal zaprasza już od wtorku. Wszyscy nastawieni są na sukces, a do pracy podchodzą z wielką pasją. Czy obronią się smakiem pokaże czas i zadecydują klienci. Warto wspomnieć, że oprócz strawy dla podniebienia właściciele zamierzają zadbać także o sferę duchową swoich gości. W planie są kameralne koncerty, z których pierwszy, zespołu wykonującego muzykę celtycką, już niebawem.